Makijaż Moda Paznokcie Projekt denko

wtorek, 25 czerwca 2013

Zamówienie z Avonu

Nareszcie przyszło - moja upragniona paczuszka z trzema kosmetykami z Avonu! Czekałam ponad trzy tygodnie...Ale to już chyba wiecie dlaczego - bo w Anglii wszystko jest inaczej...Szczególnie jak się zamawia przez konsultantkę, a nie stronę internetową...I trzeba wypełnić jakiś dziwny papierek z zamówieniem, podać pełne nazwy produktów, ceny, numery katalogowe i jeszcze podliczyć wszystko na kalkulatorku, tudzież w głowie! W Polsce, jak zamawiałam u koleżanki, która zamawiała u jeszcze innej koleżanki :), robiło się w katalogu wielkie kółko długopisem wokół upragnionego kosmetyku, dopisywało się "Kasia z pracy" i czekało na reklamówkę z zakupami :)

Tymczasem nie marudzę, tylko pokazuję co mam:


Perfumy czy raczej woda toaletowa Slip into...Odnalazłam jakąś próbkę w kosmetyczce i spodobał mi się ten dosyć słodki, kwiatowy zapach. Moim niedoścignionym marzeniem i wzorem jest Flowerbomb Victor&Rolf, ale nie wiem, czy kiedykolwiek moje wrodzone skąpstwo pozwoli mi je kupić.


 Kosztowała połowę ceny - 9 funciaków.

Dwie nowe kredeczki superSHOCK w kolorze Flash (beż) i Aquapop


Kocham, kocham, k o c h a m!!!


Każda przeceniona o połowę - w sumie 6 funtów za dwie.


Moja czarna kredka doczekała się rodzeństwa - spójrzcie, jaka jest już malutka przy nich :)

Odwzorowanie kolorów - jak na mój aparat rewelacyjne:


Z ciekawości przejrzałam w internacie najnowszy polski katalog Avonu i stwierdziłam, że oferta sporo się różni. Dlatego postanowiłam przedstawić Wam kilka najciekawszych ofert z Anglii.


Z lewej katalog promocyjny, z prawej regularna oferta. Muszę przyznać, że kilka rzeczy mnie kusi (zaznaczone serduszkiem):


Kolejna kredka, burgundowa - za 2 funty? Żal nie brać!


Żel i peeling ujędrniający - staram się biegać i w miarę zdrowo odżywiać, także zakup z tej kategorii miałby nawet sens.


 Serum do twarzy z Planet Spa - wydaje mi się, że testowałam je u Pauliny i chyba było fajne. Zobaczymy.

Z regularnego katalogu kuszą mnie jeszcze pędzelki:




Wyglądają całkiem porządnie...Ktoś miał? Może polecić? Ten do eyelinera wezmę na 100% do brwi. Za 2 funty nie znajdę tańszego.

I ogólnie ciekawostki...W Avonie w Anglii jest dostępna bielizna i odzież. Zarówno damska, jak i męska. Spójrzcie sobie:


Co ciekawe, można zamówić produkty zaprojektowanie specjalnie dla Avonu przez znane firmy. I tak np. torebka w panterkę to Lipsy London, a wśród zegarków znajdziemy markę FCUK czy Oasis.

Jak Wam się podobają zakupy? I angielski katalog?

Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz