Makijaż Moda Paznokcie Projekt denko

niedziela, 4 marca 2012

Jedno rozczarowanie, kilka przeciętniaków i klasyk - czyli lutowy projekt denko

Witam serdecznie!
Zapraszam na krótką recenzję kilku kosmetyków, które udało mi się wykończyć w ubiegłym miesiącu.


A zaczniemy od...największego rozczarowania, czyli kremu do rąk firmy Iwostin

- pojemność - 75 ml
- cena - w promocji w zestawie ok. 13 zł
- dostępność - mój kupiony w Super Pharm

Jest to krem z serii zimowej, intensywne nawilżanie skóry nie tylko alergicznej czy wrażliwej, ale wręcz (!) odwodnionej (!!!), ochrona przed promieniowaniem UVA i UVB. Producent obiecuje same cuda - "proteiny jedwabiu skutecznie wygładzają i poprawiają nawilżenie skóry, olej z pestek winogron wzmacnia barierę naskórkową, silikon ogranicza zmywalność kremu.." itp. itd...

Ktoś o naprawdę odwodnionej, wrażliwej skórze bardzo by się zdziwił, używając tego kremu, gdyż żadna z obietnic producenta nie została w tym przypadku spełniona. Krem szybko się wchłania - niby zaleta, ale już po kilku chwilach właściciel przeciętnie suchej skóry mógłby zapomnieć o tym, że czymkolwiek się smarował. Po rozsmarowaniu krem jest trochę lepki. Zapach niewyczuwalny. Po zużyciu całej tubki nie odczułam jakiejkolwiek poprawy stanu moich dłoni. Zdecydowanie NIE POLECAM i jestem bardzo zawiedziona produktem dobrej firmy, jaką jest Iwostin.

Czas na przeciętniaki, czyli żel pod prysznic i żel do higieny Intymnej, oba produkty Biedronka from ;)

- pojemność - 400 ml
- cena - 4zł
- dostępność - Biedra

Produkt poprawny - dobrze myje, ma delikatny zapach i mleczną konsystencję. Nie pieni się jakoś spektakularnie. Zwykły żel pod prysznic, dobry stosunek ceny do wydajności. Być może kupię ponownie, ponieważ nie przykładam większej uwagi do żelu pod prysznic, ale nie jest to mój must have.


-pojemność - 300 ml
- cena - 3zł
- dostępność - Biedronka

Delikatny żel do higieny intymnej. Przyjemny zapach, dobre właściwości myjące. Opakowanie troszkę nieekonomiczne - żel, szczególnie w początkowej fazie użytkowania, trochę przelewa się przez palce. Ale przy tej cenie - warto wypróbować. Po wykończeniu tej butelki wróciłam do mojej ulubionej Ziai.

I na końcu - pewniak, klasyk, stały bywalec w mojej kosmetyczce, czyli płyn micelarny z firmy Boujrois

-pojemność - 250 ml
- cena - ok 13 zł
- dostępność - na pewno Rossmann

Nie przykładam szczególnej uwagi do płynów micelarnych - mają dobrze zmywać makijaż i oczyszczać cerę. Przetestowałam kilka różnych produktów, jednak dopiero przy Boujrois zatrzymałam się na kilka dobrych butelek. Powód? Po prostu jakoś bardziej mi przypasował - mam wrażenie, że nieco lepiej radzi sobie z makijażem, a przede wszystkim - zostawia twarz czyściutką i świeżą.Muszę dodać, że były miesiące, kiedy był moim jedynym produktem do oczyszczania cery. Polecam wszystkim do wypróbowania, uważam, że to naprawdę fajny kosmetyk.

To by było na tyle moich mądrości, zapraszam już zawczasu na kolejnego posta, w którym pochwalę się moimi najnowszymi zakupami i jednym fajnym "odkryciem" :)

Pozdro 600!
Kasia

sobota, 3 marca 2012

Ku przestrodze - czyli recenzja pewnego żelu do twarzy firmy AA

Witam po dłuuugiej przerwie! Luty minął jakoś niepostrzeżenie i nagle okazało się, że od początku roku dodałyśmy tylko 2 posty. Postaram się dołożyć wszelkich starań, aby blog odżył i był prowadzony regularnie. Dziś zapraszam na recenzję Aksamitnego żelu do mycia twarzy firmy AA.

- pojemność - 150 ml
- cena, dostępność - dostałam go od koleżanki, ale podejrzewam, że można go kupić w każdej większej drogerii

Produkt pochodzi z serii "Ultra Nawilżanie", nie zawiera parabenów ani barwników, dodatkowo- skierowany jest dla cery wrażliwej i skłonnej do alergii. Producent zapewnia, że żel skuteczni zmywa makijaż, a dzięki zawartości alg chroni ją przed szkodliwym wpływem środowiska. Co więcej, kwas hialuronowy zawarty w żelu ma za zadanie intensywnie nawilżać skórę i zapobiegać utracie wody z naskórka.

Jakie są moje odczucia? Nie ukrywam, że nie za ciekawe. Po pierwsze, żelu prawie nie da się otworzyć - trzeba mieć pod ręką coś, czym można podważyć wieczko, bo inaczej można stracić paznokcie w dość bolesny sposób. Po drugie - i co jest chyba najważniejsze - żel mnie uczulił. Jest to dosyć ciekawa sprawa, ponieważ zdecydowanie nie należę do alergików, a po drugie - producent zapewnia, że jest to produkt całkowicie bezpieczny nawet dla bardzo delikatnej i wrażliwej cery. Dałam żelowi dwie szanse, w sumie używałam go około 3 tygodni, ale niestety, krostki po uczuleniu pozostały mi do dziś.

Na plus mogę zaznaczyć fakt, iż rzeczywiście bardzo dobrze zmywa makijaż. Niestety, muszę go wyrzucić, ponieważ nie polubił się z moją twarzą i nie ukrywam, że próby otwarcie tubki były również dosyć męczące. Jest to moja kolejna przygoda z kosmetykami AA - wcześniej miałam dwa kremy, dezodorant, jakiś płyn micelarny, i muszę stwierdzić, że nie jest to firma dla mnie. Ich produkty po prostu nie współpracują dobrze z moją twarzą.

Mam też wiadomość z ostatniej (chyba) chwili - w Rossmanie pojawił się krem BB z Garniera, jest w promocji za 14,99 zł, dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych (dla jasnej i średniej karnacji). W sumie jestem ciekawa tego kremu - ktoś już próbował?

(źródło - youtubowiczki.pl)

Pozdrawiam i do napisania !
Kasia