Makijaż Moda Paznokcie Projekt denko

czwartek, 18 października 2012

Zakupy!!!

Co należy zrobić, gdy okazuje się, że stan konta jest nieco wyższy, niż obliczyliśmy? Koniecznie trzeba iść na zakupy i spożytkować tę nadwyżkę! :) Tak też zrobiłam. Miałam zajść do Natury tylko po tusz do rzęs..Skończyło się jak zawsze...




Nie wszystkie zakupy są z Natury, tak dla jasności. Komplet żeli Luksja kupiłam oczywiście w Biedronce i jestem przeszczęśliwa, bo mam zapas na jakieś 2-3 miesiące. Maski do włosów z Celii i słynny już pomadko-błyszczyk kupiłam w lokalnej drogeryjce za tzw. "ostatnie 15 zł na koncie".





Od dłuższego czasu chciałam wypróbować ten szampon Elseve - wiem, że jest naszpikowany chemią, ale nie wszystkim służy super naturalna pielęgnacja włosów. Tusz Essence mulitaction również był na liście życzeń - na razie uczę się nim malować, bo ma dosyć małą szczoteczkę, w porównaniu do mojego poprzedniego tuszu. No i anyperspiranty Garniera, chwalone wszędzie - mam i ja! Zapach baaardzo piękny, na razie muszę wykończyć starą kulkę z Nivea, ale nie mogę doczekać się testów.




Maseczek do włosów Celii nie widziałam nigdzie wcześniej - ani na blogach, ani w sklepie. Jedna saszetka kosztowała 1,29 i starczyła na moje włosy o długości nieco przed ramiona. Na razie użyłam tej regenerującej - pachnie pięknie, ale czy nie obciąży włosów? Zobaczę wieczorem.

Pomadkę Celii znają wszyscy, w końcu i ja musiałam ją kupić.








Nudziak  o numerze 602. Zapłaciłam za nią 10,50 - dużo? mało? Nie wiem, ile powinna kosztować. Pięknie pachnie winogronami, daje delikatny kolor i nawilża usta. Po dwóch użyciach jestem na tak :)

Jak odnajdujecie moje zakupy? Ameryki tu nie odkryłam, nie ma co się oszukiwać. Ale zauważyłam jedno - mam wrażenie, że gdyby robiła te same zakupy w Rossmannie to rachunek byłby niższy...Też macie wrażenie, że Natura jest trochę droższa?

Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. ja na razie nie kupuję nic, do końca miesiąca, ale już mam listę zakupów w listopadzie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na listopad też mam już przygotowaną małą liste :)

      Usuń
  2. Super zakupy, a co do cen w Naturze to bardzo możliwe że tak jest. Kiedyś kupiłam tam peeling do rąk z Palomy i zapłaciłam za niego 5 zł, a ostatnio jak byłam to kosztował już prawie 8 zł. Nie wiem czy to wina firmy czy właśnie samej marży Natury!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm, czyli coś w tym jest. Ja najbardziej lubię w Naturze te ich szafy z kolorówką, ale jeśli chodzi o pielęgnację, to wolę kupować w Rossmannie - większy wybór i lepsze ceny, jak na moje oko.

      Usuń