Makijaż Moda Paznokcie Projekt denko

piątek, 14 grudnia 2012

Kolorowy zawrót głowy - zakupy na allegro

Zgodnie z obietnicą szybciutko dodaję nowy post o tematyce podobnej do poprzedniego - czyli znów mowa będzie o zakupach :)

Tym razem zdecydowałam się na zakup tzw. "kolorówki" i jednego pędzelka. Zakupy robiłam na allegro, w sklepie użytkownika abc kobiety, który to sklep serdecznie polecam - szybka wysyłka, a towar zgodny z zamówieniem. Swoją drogą, trafiłam na tego użytkownika przez pewien blog, którego niestety nie mogę znaleźć wśród zakładek, jak tylko go odnajdę to dodam Wam link. A na tym blogu była mowa o  pędzelku do brwi, który właścicielka kupiła właśnie przez allegro.

Jak zobaczyłam cały asortyment sklepu i przeczytałam, że cena wysyłki, niezależnie od liczby przedmiotów, jest stała, postanowiłam kupić kilka rzeczy. Sami zobaczcie:


Pędzelek do kresek - niestety pomyliłam się i kupiłam go zamiast tego do brwi, ale nie żałuję, przyda się :)
Baza do cieni nieznanej firmy i 4 sypkie cienie - w słoiczku jest 3 ml produktu, co starczy na chyba baardzo długooo...
Wybór cieni sypkich jest po prostu ogromny - kilkaset kolorów, matowych i perłowych. Osobiście przypomniały mi się czasy, gdy modne było kupowanie odsypek pigmentów Mac`a - mam jeszcze nawet kilka fiolek z tymi pigmentami i przyznaję, że były świetne.
Przyjrzyjmy się bliżej cieniom:

  



Bardzo ładny, perłowy łososiowy kolor, idealny do codziennego makijażu.




Bardzo iskrzący, delikatny róż kupiłam z myślą o rozświetleniu skroni czy łuku brwiowego.



 Cień matowy, miał być koralowy, wyszła natomiast dosyć intensywna ceglasta pomarańcz. Zobaczymy, może znajdę dla niej zastosowanie.




Coś na imprezę tudzież wieksze wyjście - iskrząca śliwka.

Do cieni dokupiłam taką oto bazę:

 Baza ma formę tłustawego kremu, bardzo dobrze się rozprowadza, jednak nie nadaje powiekom koloru, jest przezroczysta. Muszę przyznać, że naprawdę podbija kolor cieni, zresztą same zobaczcie:






Róż wyszedł najgorzej ze wszystkich cieni, jako rozświetlacz póki co również sprawdza się średnio...




I jak Wam się podobają te cienie? Na razie zdecydowałam się na bezpieczne kolory, ale myślę, że kupię jeszcze kilka odważniejszych odcieni.

Za całe zakupy, razem z przesyłką, zapłaciłam 30 zł, więc nie jest to dużo. Pojedynczy cień kosztuje 2 zł, przy zakupie 12 szt. dostajemy gratis pudełko do ich przechowywania, choć jeśli mam być szczera, to nie wiem, czy zdecyduję się aż ma taką ilość.

Na koniec jeszcze zbliżenie na pędzelek:


Pędzelek jest dosyć sztywny i fajnie robi się nim kreski. Aczkolwiek ten do brwi też by mi się przydał.

A Wy robicie zakupy kosmetyczne na allegro? Wolicie raczej sprawdzone marki czy tak jak ja, lubicie czasem spróbować czegoś nieznanego?

Pozdrawiam i do następnego!

6 komentarzy:

  1. Zainteresowała mnie baza :). Jestem na etapie szukania jakiejś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię czasem kupić coś nowego, czy zaryzykować i kupić coś mniej znanego i tańszego. Ale nie za bardzo lubię sypkie kosmetyki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej, blog został nominowany do Liebster Award zapraszam serdecznie http://brownfox-makeup.blogspot.com

    dodaję do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za nominację, odpowiedzi na pytania w następnym poście :)

      Usuń
  4. Widzę bardzo udane zakupy ! Ceny bardzo przystępne . Mam nadzieję ,że zobaczymy u Ciebie jakieś wariacje makijażowe z tymi cieniami ;) Pozdrawiam i zapraszam na mój nowy blog http://fanglefood.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie zaprezentowałabym jakiś makijaż, ale póki co nie mam pomysłu na to, jak zrobić dobre zdjęcia. Jak znajdzie się fotograf, to na pewno coś przygotuję. Pozdrawiam!

      Usuń