Makijaż Moda Paznokcie Projekt denko

sobota, 3 marca 2012

Ku przestrodze - czyli recenzja pewnego żelu do twarzy firmy AA

Witam po dłuuugiej przerwie! Luty minął jakoś niepostrzeżenie i nagle okazało się, że od początku roku dodałyśmy tylko 2 posty. Postaram się dołożyć wszelkich starań, aby blog odżył i był prowadzony regularnie. Dziś zapraszam na recenzję Aksamitnego żelu do mycia twarzy firmy AA.

- pojemność - 150 ml
- cena, dostępność - dostałam go od koleżanki, ale podejrzewam, że można go kupić w każdej większej drogerii

Produkt pochodzi z serii "Ultra Nawilżanie", nie zawiera parabenów ani barwników, dodatkowo- skierowany jest dla cery wrażliwej i skłonnej do alergii. Producent zapewnia, że żel skuteczni zmywa makijaż, a dzięki zawartości alg chroni ją przed szkodliwym wpływem środowiska. Co więcej, kwas hialuronowy zawarty w żelu ma za zadanie intensywnie nawilżać skórę i zapobiegać utracie wody z naskórka.

Jakie są moje odczucia? Nie ukrywam, że nie za ciekawe. Po pierwsze, żelu prawie nie da się otworzyć - trzeba mieć pod ręką coś, czym można podważyć wieczko, bo inaczej można stracić paznokcie w dość bolesny sposób. Po drugie - i co jest chyba najważniejsze - żel mnie uczulił. Jest to dosyć ciekawa sprawa, ponieważ zdecydowanie nie należę do alergików, a po drugie - producent zapewnia, że jest to produkt całkowicie bezpieczny nawet dla bardzo delikatnej i wrażliwej cery. Dałam żelowi dwie szanse, w sumie używałam go około 3 tygodni, ale niestety, krostki po uczuleniu pozostały mi do dziś.

Na plus mogę zaznaczyć fakt, iż rzeczywiście bardzo dobrze zmywa makijaż. Niestety, muszę go wyrzucić, ponieważ nie polubił się z moją twarzą i nie ukrywam, że próby otwarcie tubki były również dosyć męczące. Jest to moja kolejna przygoda z kosmetykami AA - wcześniej miałam dwa kremy, dezodorant, jakiś płyn micelarny, i muszę stwierdzić, że nie jest to firma dla mnie. Ich produkty po prostu nie współpracują dobrze z moją twarzą.

Mam też wiadomość z ostatniej (chyba) chwili - w Rossmanie pojawił się krem BB z Garniera, jest w promocji za 14,99 zł, dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych (dla jasnej i średniej karnacji). W sumie jestem ciekawa tego kremu - ktoś już próbował?

(źródło - youtubowiczki.pl)

Pozdrawiam i do napisania !
Kasia

1 komentarz:

  1. ja właśnie dostałam dziś w paczce od drogerii ten BB krem garnier i pojawi się o nim recenzja na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń